Jeżeli Adam i Ewa zgrzeszyli, to dlaczego my cierpimy?
Odpowiedź wydaje się prosta. Skoro nasi prarodzice zgrzeszyli – dziedziczymy ich grzech, tak jak potomkowie dziedziczą geny rodziców.
Jednak osoby zadające takie pytanie oczekują głębszej odpowiedzi doszukując się w niej zrozumienia sprawiedliwości Bożej. W Księdze Powtórzonego Prawa (5 Mojż. 32:4b) napisano, że Bóg: „Jest Bogiem wiernym, bez fałszu, Sprawiedliwy On i prawy.”
We wcześniej omówionych pytaniach (kolejność chronologiczna od dołu do góry) było wyjaśnione, iż Adam i Ewa mając wolną wolę zdecydowali się na osobiste przekonanie się o tym, czym jest dobro, a czym zło. Załóżmy, że Bóg poczekałby spokojnie, aż ‘ciekawska’ para bezpotomnie zestarzeje się i umrze, ponosząc tym samym konsekwencje swojego występku. Następnie Najwyższy stworzyłby kolejnych ludzi i … historia mogłaby się powtórzyć – wcześniej albo później (zobacz odpowiedź na pytanie „Dlaczego Bóg dopuścił istnienie zła”).
Dlatego też odpowiedź na pytanie: „Czym jest zło?” równoznaczna z zerwaniem owocu z drzewa poznania dobra i zła musiała być wyjaśniona raz na zawsze całej ludzkości. Wszyscy muszą się o tym przekonać, żeby później nikt nie był już tego ciekawy. Zdobywanie takiej wiedzy okazuje się dla ludzkości bardzo bolesne, ale zważmy, że w wymiarze wieczności trwa to tylko chwilkę. Potem, każdy zmartwychwstały człowiek będzie miał przed sobą całą wieczność bez konieczności doświadczania zła, o którym został już w poprzednim życiu pouczony.
Ale zauważmy ze np. anioły
Ponieważ problem pochodzenia zła pochodzi spoza tego świata
hmm