Jak wiemy mamy 3 formy imienia Jezus, Isus i Yeshua.

Mam takie pytanie odnośnie tego. W naszym języku powszechnie się przyjęła forma Jezus i ona oznacza właśnie tego o którego ma chodzić (nie oznacza ona nikogo innego) więc w takiej sytuacji czy używanie formy która jest używane w danym kraju jest poprawne czy nie?? (chodzi mi o to, że Bóg na pewno ma świadomość o różnorodności języków i zagmatwaniu tych tłumaczeń) ja jako odpowiednio sceptyczna osoba nie biorę wszystkiego od razu z miejsca. Jedyny mój problem jest taki, że Bóg jakoś mi nie zróżnicował imienia Jezus a Yeshua (czyli nie zakazał mi używać żadnej formy). Wprowadza to też pewien rodzaj uzasadnionego zamieszania i zwątpienia to jest złe. (chodzi o to, że wtedy większość osób dochodzi do wątpliwości a wątpliwości być nie powinno. Jakiejkolwiek formy imienia używam zawsze chodzi o tą samą osobę. Sądzę także, że jeżeli Bóg będzie chciał mi coś pokazać to mi to pokaże ;)