Dlaczego Bóg nie objawi się ludziom tak, żeby uwierzyli że On istnieje i nie mieli już żadnych wątpliwości?

Wersja do wydruku

Tak się składa, że Bóg robi to codziennie. Daje dowody swojego istnienia w każdej, najmniejszej sferze otaczającego nas świata, począwszy od budowy atomu, cząsteczek DNA, cudu narodzin a skończywszy na nie dających się ogarnąć umysłem galaktyk (Ps. 19:2-5, Rzym. 1:20). Ktoś kto sądzi, iż porządek w całym wszechświecie wziął się z chaosu, bardziej nie chce, niż nie może w tym dostrzec działania Boga. 

Za czasów Jezusa poruszono podobną kwestię, dotyczącą przekonania ludzi o życiu pozadoczesnym. Padła propozycja: „jeśli kto z umarłych pójdzie do nich, upamiętają się”, na co On odpowiedział „Jeśli Mojżesza i proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, też nie uwierzą” (Łuk. 16:30-31, BW).

Wynika z tego wniosek, że nawet gdyby ateista ujrzał Boga, to wymyślałby setki teorii – a może to nie był Bóg, może to była halucynacja, mistyfikacja wierzących itd. – żeby tylko nie przyjąć do wiadomości faktu istnienia Boga. Dlaczego? Ponieważ odrzucenie istnienia Boga ma inne podłoże. Nie wierząc w Boga, nie uznajemy, że jest nad nami jakiś autorytet, który wyznacza prawa i zasady do których trzeba się stosować. Nie wierząc w Boga sądzimy, że możemy sami decydować o tym co jest dobre, a co złe. 

W Biblii mamy wiele przykładów, że nawet największe cuda nie były w stanie przekonać niektórych ludzi, aby uwierzyli. Przykładowo, chociaż od zarania dziejów nie było na Ziemi człowieka, który uczyniłby tyle cudów co Jezus (Jeszua), to mimo to zabito Go jak przestępcę. A przecież przyszedł On m.in po to, aby objawić ludziom istnienie Boga (Jana 1:18).

Oto inna przyczyna uniemożliwiająca zobaczenie Boga na własne oczy, którą Najwyższy sam wyjaśnił: „nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu” (2 Mojż. 33:20). Jest tak dlatego, ponieważ Bóg jest duchem (Jana 4:24). Ponadto jest istotą nieopisanie potężniejszą swą mocą i chwałą od ludzi. Próbę zobaczenia Boga oko w oko możnaby przyrównać do próby stanięcia w bliskim sąsiedztwie Słońca. Jego chwała jest dla śmiertelnego człowieka porażająca niczym olbrzymia jasność (Job. 37:22, Ps. 104:2). Owszem niektórzy ludzie mieli wizję Jego chwały i majestatu (2 Mojż. 30:20-23, Ezech. 1:4-28), ale były to zawsze osoby głęboko oddane Bogu.

Stwórca nie zamierza za wszelką cenę przekonywać zuchwałych ludzi o swoim istnieniu, jeżeli nie wystarczają im dowody Jego dzieł, jakich mamy wokół siebie miliony.

Your rating: Brak Ocena: 4.1 (35 votes)